W specjalnym wydaniu23.09.2017Napisane przez: Yaslon & Nakato |
|
![]() |
W specjalnym wydaniu. Już dzisiaj. Piękna i pomysłowa, jedyna w swoim rodzaju- P*****A! P: Czeeeeeść, z tej strony Paulina! Znowu muszę napisać aktualkę. N: Cześć, Paulina! Tak, musisz i zmuszasz do pomocy mnie *chlip* P: Przestań beczeć, sama się zgłosiłaś! N: Ta, jasne XD | P: I tak nikt ci nie uwierzy. N: Maaaamo! Ona na mnie krzyczy!!! P: Krzyczę, bo inaczej do ciebie nie dociera, może byś coś mądrego napisała, a nie tylko jakieś bzdury i brednie? N: Pewnie. Zbliżają się święta! Cieszmy się. P: Zbliżają się jak koniec świata. Co roku. N: Tak, przeżyliśmy koniec świata. Przejdziemy do historii ludzkości. P: Blablabla nudy. Zainteresuj jakoś widza. Wybuchy, pizza albo jakieś żółwie. N: A co ja robię? Przecież dzisiaj koniec świata. Każdy chciał zostać poinformowany o tym. P: Chciałabym, żeby świat naprawdę się skończył. N: Weź. No, według danych, zaraz koniec września, a co za tym idzie? P: E, październik? N: Nie? Pierwszy miesiąc szkoły za nami. P: Ile zostało? N: Trzeba zapytać wujka GOOGLE! P: Ja ci powiem. N: Mów. P: Siedem miesięcy. A dla frajerów którzy mają siedzieć kolejny rok w szkole, dwa miesiące więcej. N: Tak, no niestety dla maturzystów to siedem. P: Jakie niestety? Nie wytrzymałabym dłużej. N: No w sumie racja, koniec szkoły to piękne doświadczenie życiowe! P: CHCĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘEEE MAJ N: W maju matury, wiesz? P: I co z tego? N: No właśnie trzeba się uczyć. P: E tam. Zaraz uczyć. N: To co na gołą dupę pójdziesz? P: W coś tam się ubiorę. N: Taaa. Zapewne ubierzesz szlafrok. P: Chciałabym. N: Droga wolna. Ja tam wolę w piżamie. P: Tej żółtej? W takiej też bym poszła. N: Niedługo koniec! Cieszcie się, zostawiam was z naszą ukochaną Pauliną ;) P: Czekaj, ja też idę. 1. xxxxxxxxxxx vol.05 ch.30
|
![]() |
